
Wszystko zaczęło się jakieś dwa lata temu jak na horyzoncie pojawiła się fala nadchodzącego trendu a mianowicie brązowe rzęsy. Wtedy niestety mieliśmy w świecie rzęs bardzo mało odcieni do wyboru i zazwyczaj dla moich klientek były to zbyt jasne i odważne kolory. Zmiana koloru rzęs kojarzyła się z czymś ekstrawaganckim i szalonym. Błędnie postrzeganym jako bardziej zauważalny efekt niż klasyczne czarne stylizacje. Ja czułam , że nasza słowiańska uroda będzie perfekcyjnie podkreślona brązową rzęsą. Idealna alternatywa dla jasnych blondynek , które zawsze marzyły o mega gęstych aplikacjach a z czarną rzęsą wyglądało to zbyt ciężko i przytłaczało oko. Sprytnie zachęciłam moje klientki do wypróbowania nowych kolorów stopniowo dodając kilka brązowych „pasemek” tak by zrobić takie subtelne „refleksy” w gąszczu kruczo czarnych rzęs. Używając terminologii zaczerpniętej od sąsiedniej branży wszystkie Panie miały dość łatwe wyobrażenie co uzyskamy po stylizacji rzęs w wyżej wymieniony sposób i z ogromnym entuzjazmem zgadzały się na nowe stylizacje. Nazwa ewoluowała i w tym momencie wszystkie klientki Warsztatu Urody znają, już stylizacje a la „Lash Balayage”
Zapraszam Was koleżanki po fachu do skorzystania z tej innowacyjnej metody stylizacji rzęs. Gdzie stylistka ma ogromne pole do popisu. W tym momencie dzięki nowym rzęsom od Natural Lashes możemy zmieszać nawet 3 odcienie brązów + czarne refleksy stworzone ze złożonych kępek tak by nadać subtelnej nierówności. Efekt takich rzęs na co dzień jest delikatny i wygląda bardzo naturalnie, nie widać na pierwszy rzut oka tych wszystkich odcieni brązów są one bardzo zbliżone i tworzą idealną harmonie. Zauważalne pod słońce dla naszego rozmówcy , ach jakże piękne odcienie refleksów naszego balayage.
Tak moje drogie „Diabeł tkwi w szczegółach”. Niestety co do uwiecznienia tych boskich arcydzieł na zdjęciach mam nie lada orzech do zgryzienia, często czekoladowy brąz na zdjęciach wychodzi bardzo ciemny w szczególności jak jest on podbity czarnymi refleksami. Z resztą co wam będę opowiadać zaobserwujcie same. Wystarczy trochę kreatywności i mamy piękną spersonalizowaną stylizację.
Pokaże wam dziś przykładową mapkę bardzo naturalnego efektu, który pasuje do klientek o delikatnej słowiańskiej urodzie. P.S Mam również sporą rzeszę klientek, które mają czekoladowe włosy i czasem nawet oczy a bardzo lubią taki sam odcień brązu nosić na rzęsach co sprawia, że absolutnie nikt nie jest wstanie dojrzeć, i podać pod wątpliwość ich naturalności. Co ogromnie je cieszy! Zgodnie z zasadą im bliżej „Natural look” tym lepiej. Możecie na niej zauważyć, iż nie tylko mieszam kolory ale również dla podkreślenia jeszcze bardziej naturalnego efektu tworzę aplikację w stylu delikatnych nierówności. Mało tego każda kępka jest różna jedna pięknie rozłożysta a druga naklejona w stylu jeden do jednego mimo, iż składa się z 3 rzęs. Mieszam również gęstości. W zależności od potrzeb danej klientki decyduję czy np. 5D kępki będą „milky brown” a 2D „darkish Brown” dzięki temu efekt będzie jaśniejszy subtelniejszy. Jak widzicie można łączyć nie tylko kolory. Przepis na moje autorskie najczęściej aplikowane „lash balayage” jest bardzo prosty dokładnie tak jak możecie zaobserwować na zdjęciu mojej mapki w pierwszym sektorze od nosa aplikujemy rzęsy najkrótsze. Ja lubię również dodać więcej jasnych kępek. Zauważcie, że nie bez powodu nie dodałam żadnej rzęsy w czarnym kolorze na przody. Proponuję wykleić całą aplikacje w kępkach 3-5D gdzie 5D zrobię pięknie rozłożyste w kolorze „Milky Brown” oraz „Chocolate Brown” a „Darkish Brown” kępki 3D złożone. „Black Lashes” kępki 3D rozłożyste tak by dodały gęstości u nasady rzęs w stylu makijażu linerem. Pamiętajcie, że podaje wam mój ulubiony schemat co nie oznacza , że będzie on pasował do wszystkich Pań. Każdą stylizację dobieramy indywidualnie do każdej klientki.
Cccciiiiiii na koniec zdradzę Wam mój mały sekret.
Nie było tak łatwo namowić moje stałe klientki do spróbowania nowych kolorów. Każda bardzi się bała, że brązy pod słońce będą miały rudawe prześwity czego bardzo by nie chciały uzyskać. Wtedy poprosiłam by zwróciły uwagę na moje oczy i powiedziały jakiego koloru jest moja stylizacja. Z ogromnym entuzjazmem i zachwytem każda przyznała, iż nie spodziewała się tak pięknego efektu za pomocą brązowych rzęs. Miód na moje uszy.
Mam nadzieje, że choć troszkę Cię zainspirowałam. Co więcej bardzo chętnie zobaczę Twoje prace w stylu „Lash balayage” z użyciem naszych nowych brązów oznacz nas na instastories @dr.lash.gda oraz @naturallashes byśmy mogły podziwiać i udostępniać Twoje boskie arcydzieła.
Powodzenia :)
Daria Rojda Dr Lash
Instruktor Natural Lashes & Combinal
Instagram https://www.instagram.com/dr.lash.gda